Na Igliczną przez Trzy Kopki

Szklary  (590) – bez znaków – Wisząca Skała (670) – bez znaków – Przednia (914) – znaki niebieskie – Śnieżna Polana – szlak rowerowy – Lesieniec (868) – znaki zielone – Maria Śnieżna (780) – znaki czerwone i bez znaków – Szklary. Długość: 11 km. Suma podejść: 450 metrów.

Uwaga! Trasa na początkowym odcinku bardzo trudna orientacyjnie i terenowo – dla doświadczonych turystów. Wobec braków w  sieci ścieżek w podkładzie popularnych map online zamieszczam link do fragmentu mapy wydawnictwa Compass, z której korzystano przy wycieczce.

Samochód parkujemy przy drodze z Marianówki na Marię Śnieżną pod okazałą, około 30-metrową Skałą nad Szosą. Ramieniem po zachodniej stronie placyku prowadzi w górę zdecydowanie ścieżka, która niestety wyżej częściowo jest zarośnięta. Na podejściu (tylko dla sprawnych turystów) zalecam dobre buty i kijek trekingowy miejscami bowiem podłoże jest kruche (kamienie, ściółka).

Skała nad szosą

Cały czas prosto, stromo dochodzimy do podnóży kolejnej okazałej formacji nazwanej przez wspinaczy Ober. Po lewej znajduje się Skała z Obrywem i mniejsza wychodnia nazwana Zacną.

Podejście na Trzy Kopki

Grupy skalne pod Trzema Kopkami

Okrążamy skały u podnóża, kierując się cały czas do góry i wychodząc na poprzeczną ścieżkę, która prowadzi w prawo na spłaszczenie stromego stoku, skąd widać Igliczną. Po wyżej rozciąga się najwyższa z formacji na Trzech Kopkach – Wisząca Skała.

 

Pod Wiszącą Skałą

Również i Wiszącą Skałę pokonujemy, podchodząc z lewej strony do dawnej, niemieckiej, utwardzonej kamieniami perci, trawersującej Trzy Kopki. Musimy jednak wejść nieco wyżej, cały czas stromo, by osiągnąć szczyt Wiszącej Skały.

Wisząca Skała

Sam czubek jest zalesiony, ale schodzimy z niego z powrotem na starą ścieżkę na trawersie, skąd ponownie widać Igliczną.

 

Blokowiska na zboczu Trzech Kopek / Szczyt Wiszącej Skały

Na Wiszącej Skale

Właśnie pokonaliśmy najtrudniejszy odcinek trasy. Teraz wygodnym trawersem dochodzimy do siodła między Trzema Kopkami (715) a bezimienną kulminacją (749) z rozdrożem i paśnikiem. Wybieramy drogę w prawo, lekko pod górę, która trawersuje wspomnianą kulminację od południa i schodzi krótko w dolinę Szklarzynki. Tu na rozwidleniu duktów idziemy prosto i na kolejnym w lewo, gęstym lasem, prawym orograficznie brzegiem potoku. Nasza ścieżka przetnie trzy drogi leśne. Niestety, miejscami jest zarośnięta (przy drugiej drodze wylot trasy pod górę znajduje się nieco na lewo i jest dość niepozorny), lecz cały czas trzyma się jednej strony strumienia.

Nad doliną Szklarzynki / III Droga

Od trzeciej drogi, którą przecinamy dukt jest już wyraźny i nie powinien sprawiać orientacyjnie problemów. Dochodzimy do kolejnej poprzecznej stokówki, tuż pod płaskim wierzchołkiem Przedniej (914). I tu idziemy prosto, kierując się na szczyt. Po prawej otwiera się przecinka z widokami na Igliczną oraz fragment Gór Bystrzyckich i Orlickich.

Maria Śnieżna spod Przedniej / Przecinka pod szczytem Przedniej

Niemal płasko, cały czas prosto osiągamy kulminację Przedniej i wyrównanym ramieniem dochodzimy do szlaku niebieskiego z Puchaczówki do Międzygórza, który będzie nas prowadził przez najbliższe dwa kilometry.

Igliczna i Czerniec / Góry Orlickie spod Przedniej

Wygodnym trawersem stoków Czarnej Góry dochodzimy do rozdroża nad Śnieżną Polaną, gdzie napotykamy szlak zielony z Puchaczówki na Igliczną. W tyle ładnie widać stąd kulminację Czarnej Góry z podszczytowymi skałkami.

Rozdroże nad Śnieżną Polaną, w tle Czarna Góra

Stąd możliwe jest kilka wariantów na Marię Śnieżną – szlakiem zielonym, przez Śnieżną Polanę a nawet Międzygórze. My zeszliśmy szlakiem niebieskim nad Śnieżną Polanę, bo bardzo lubimy stąd widoki, zwłaszcza na Mały Śnieżnik.

Na skraju Śnieżnej Polany

Widać stąd oczywiście więcej – od Żmijowca przez Smerekowiec, Średniak i schowany za nim, niepozorny Śnieżnik po Trójmorski Wierch oraz Suchy Wierch i Góry Orlickie po drugiej stronie górnej części doliny Nysy Kłodzkiej.

Widoki ze Śnieżnej Polany na Jaworek Górny i pd. część Kotliny Kłodzkiej

Smerekowiec, Średniak i Mały Śnieżnik

Od skraju lasu można głównym traktem przez Śnieżną Polanę dojść do rozdroża pod Marią Śnieżną. Upał był jednak dokuczliwy, więc wybraliśmy szlak rowerowy, który wrócił do szlaku zielonego, osiągając go przy kapliczce na Lesieńcu.

Mały Śnieżnik i Trójmorski Wierch ze Śnieżnej Polany

Od kapliczki za znakami zielonymi idziemy grzbietem, przekraczając Lesieniec (868), polanę za szczytem, niestety pozbawioną już widoków i schodząc na siodło z parkingiem pod Marią Śnieżną.

Kapliczka na Lesieńcu / Kapliczka przy parkingu pod Marią Śnieżną

Stąd jeszcze ok. 500 metrów wybrukowaną obecnie drogą do sanktuarium – ponieważ niedawno ten kawałek  tu opisywano podczas wycieczki jesiennej daruję sobie powtórkę. Z Marii Śnieżnej można zejść szlakiem żółtym, ale jest bardziej stromy, więc lepiej wrócić na siodło z parkingiem i za znakami czerwonymi skręcić w lewo. Pierwszy odcinek zejścia bukowym głównie lasem i tak jest mozolny. Gdy już miniemy najbardziej stromą część i szlak czerwony skręci wyraźnie na krzyżówce w lewo, na łagodny trawers, my odbijamy w prawo i wyraźnym duktem stromo obniżamy się w dolinkę bocznego potoczku i przekraczamy ją. Na kolejnym rozdrożu należy skręcić w lewo, drogą która schodzi na łąki i z widokami na Trzy Kopki oraz pojedyncze domostwa Szklar, obok drewnianego krzyża schodzi do szosy tuż powyżej mostku. Stąd jezdnią ok. 400 metrów w lewo do podnóża Skały nad Szosą, gdzie rozpoczynaliśmy wycieczkę.

Łąka nad Szklarami, w tle Przednia / Krzyż w Szklarach

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *