Czadrów (460) – bez znaków – Jastrzębia Góra (612) – bez znaków – Krzeszów (470) – znaki żółte i bez znaków – Długosz (589) – ścieżka spacerowa i bez znaków – Czadrów. Długość: 18 km. Suma podejść: 300 metrów.
Trasę można rozpocząć w kilku miejscach, m.in. Czadrowie, Krzeszowie, Betlejem, można też wybrać wariant z Kamiennej Góry. Poniżej opisano wariant z początkiem w Czadrowie przy kościele, gdzie można zostawić samochód. Uwaga! Kościół nie posiada wieży, więc nie jest widoczny z szosy do Krzeszowa – na krzyżówce przy przystanku autobusowym w Czadrowie należy skręcić w lewo i za ok. 200-300 metrów napotkamy punkt wyjściowy w kępie drzew.
Widok z Czadrowa na Czarny Las / Pasmo Lesistej i Zawory
Od kościoła idziemy w dół ulicą i za Zadrną skręcamy w lewo, w kolejną drogę jezdną by przy płocie pierwszego domostwa po prawej, odbić w prawo, w szeroką drogę gruntową wybiegającą na pola na łagodnym skłonie Czarnego Lasu.
Tą drogą opuszczamy Czadrów – w tle Długosz i rejon zarośniętych Trzech Braci oraz Karkonosze, przed nami Czarny Las
Teoretycznie wedle mapy droga ta powinna doprowadzić prosto na skraj Czarnego Lasu, lecz mając na uwadze powszechne doświadczenia lat ostatnich tj. masowe zaorywanie i obsiewanie dawnych, wiodących od wsi do wsi polnych dróg, co powoduje że mapy bezmyślnie kopiujące te niemieckie są nieaktualne, postanowiliśmy nadłożyć trochę drogi i na rozdrożu niedaleko widocznego po lewej, pod drzewem krzyża, skręcić w lewo, kierując się ku granicy lasu.
Rejon rozdroża niedaleko krzyża – widoki na Karkonosze / Zawory
Ten odcinek jest niezwykle widokowy – panorama obejmuje całą niemal Kotlinę Krzeszowską i jej otoczenie – Pasmo Lesistej, Zawory, Góry Krucze, Karkonosze w tle, no i oczywiście Czarny Las, do którego się zbliżamy.
Widok na Karkonosze / Góry Krucze (w tle drzewo ze wspomnianym krzyżem przydrożnym)
Po prawej, w tyle wyłania się nam też spośród pól krzeszowska bazylika.
Pola pod Czarnym Lasem / Widok na Krzeszów
Wprawdzie droga przy lesie okazuje się zarośnięta, ale można przejść granicą sąsiedniej łąki.
Łąka pod Czarnym Lasem, w tle Karkonosze
Góry Krucze i Długosz / Brama Czadrowska, w tle Karkonosze od Czernej Hory po Kowarski Grzbiet
Teren łagodnie się wznosi, a w konsekwencji w tyle poszerza panorama Karkonoszy, oglądanych tu z ładnej perspektywy – bo przed południem ze słońcem za plecami, co daje dogodne warunki do fotografowania.
Widoki z łąk pod Czarnym Lasem
Po lewej, zza Zaworów wyłaniają się Góry Jastrzębie. Po prawej rozpoznajemy pasma Gór Kruczych – grzbiet Szerokiej oraz położone w jego cieniu pasemko Świętej Góry, znaczonej rozległą przecinką.
Widok na południową część doliny Zadrnej / Ku Czarnemu Lasowi
Rejon skraju Czarnego Lasu – widoki na Karkonosze i Góry Krucze
Na skraju lasu kierujemy się prosto, zarośniętą drogą, wychodząc po chwili na szeroki poprzeczny dukt. Skręcamy nań w lewo, maszerując lekko pod górę.
Kotlina Krzeszowska i jej otoczenie ze skraju Czarnego Lasu
W sezonie mniej bujnej wegetacji następny odcinek można sobie skrócić (o ok. 0,5 km), kierując się w prawo, pod górę zarastającą przecinką do biegnącej wyżej, równolegle bitej drogi. Z uwagi na wybujałą roślinność i częste na sudeckich łąkach kleszcze decydujemy się zrobić “kolanko”, łagodnie podchodząc na grzbiet do kolejnego rozdroża.
Widoki z podejścia na Czarny Las – Krzeszów i Góry Krucze
Tu skręcamy w prawo i rozpoczynamy wygodny, prosty marsz stokówką ku wyrobisku dawnego kamieniołomu nad Borównem, po drodze mijając górną część wspomnianej już widokowej przecinki.
Droga trawersem Czarnego Lasu z widokami na Karkonosze i dolinę Zadrnej
Zawory, Krzeszów i Góry Jastrzębie/ Karkonosze oglądane ze stokówki w Czarnym Lesie
Oglądamy stąd znów przede wszystkim Karkonosze – od Czernej hory po Smogornię, a przed nimi masyw Zadziernej w Bramie Lubawskiej oraz płaski grzbiet Bobrzaka i Rudnika w południowej części Rudaw Janowickich.
Widok z drogi trawersującej Czarny Las na zachód
Zza Długosza zaczyna też wystawać długi grzbiet Rychorów z widoczną polaną Śnieżnych Domków. Potem zagłębiamy się w gęsty las i wszystko znika.
Widoki z trawersu Czarnego Lasu na pd. zach.
Wkrótce w lesie po lewej zaczynają się pojawiać wyrobiska, co oznacza że osiągnęliśmy dolny skraj kamieniołomu w Borównie. Na kolejnej krzyżówce opuszczamy wygodny dukt i skręcamy w lewo, po chwili osiągając drogę okalającą dawny kamieniołom, niedaleko od skraju tafli wody go wypełniającej.
Dno kamieniołomu w Borównie
Po prawej dostrzegamy wyraźny stożek Jastrzębiej Góry, na który będziemy się kierować wspomnianą już krawędzią wyrobiska.
Widok na szczyt wyrobiska / Tafla wody w dawnym kamieniołomie
Droga prowadzi wpierw płasko skarpą nad taflą wody, która przesuwa się po lewej.
Nad kamieniołomem w Borównie
Następnie dochodzimy do podnóża wspomnianego stożka skąd mamy ciekawą perspektywę akwenu.
Nad dawnym wyrobiskiem kamieniołomu
Górna część skarpy wyrobiska / Widok na wyrobisko od wsch.
Czeka nas teraz krótkie, choć mozolne podejście kamienistą drogą. Najpierw osiągamy następny taras dawnego wyrobiska z kolejnym widokiem na zbiornik. Ładnie widać stąd i pobliskie góry – w tym Karkonosze oraz Rudawy Janowickie z wyróżniającymi się kulminacjami Skalnika oraz Wielkiej Kopy.
Podejście na szczyt wyrobiska
Zbliżenie na Skalnik i Wielką Kopę / Brama Czadrowska i Karkonosze znad wyrobiska
Podczas podejścia zatrzymujemy się i podziwiamy coraz rozleglejsze widoki.
Karkonosze od Rychorów po Śnieżne Kotły / Zbliżenie na Lasocki Grzbiet, Śnieżkę, Czarny Grzbiet, Czoło i Smogornię
Zbliżenie na Krzeszów i Góry Krucze / Nie, to jeszcze nie jest szczyt
Przy zbliżaniu się do krawędzi należy oczywiście zachować elementarną ostrożność, gdyż kamienie są tu kruche i tworzą usypiska.
Nad wyrobiskiem
Wreszcie osiągamy najwyższy punkt drogi. Tu należy ją opuścić i skręcić w prawo, wydeptaną ścieżką na niewysoką ostatnią skarpę. Mimo że się namęczyliśmy, podchodząc, jest tu zupełnie płasko i na wprost biegnie wygodna grzbietowa droga, można zatem przysiąść, odpocząć i napawać się panoramą.
Na szczycie wyrobiska, w tle Karkonosze i Rudawy Janowickie / Karkonosze ze szczytu wyrobiska
Wystarczy przejść się na sam grzbiet po prawej a widok otworzy nam się także w drugą stronę – na Góry Wałbrzyskie od Krąglaka przez Trójgarb po masyw Chełmca.
Borówno i Góry Wałbrzyskie (Trójgarb i Chełmiec) / Zbliżenie na Trójgarb
Idziemy prosto, wspomnianą już wygodną drogą, która wkrótce wychodzi na linię grzbietu.
Grzbiet Czarnego Lasu nad kamieniołomem w Borównie / Widok na Czarny Bór i Chełmiec
Droga nieznacznie obniża się na płytkie siodło w Czarnym Lesie, gdzie z lewej dochodzi trakt z Borówna. Tuż przed nim, zza Chełmca wyłaniają się nam Góry Czarne z grzbietem Wołowca i masywną Borową.
Widok na Góry Czarne / Nad Borównem
Oznacza to że niemal całe Góry Wałbrzyskie mamy w zasięgu wzroku, bo wciąż towarzyszą nam panoramy grup Krąglaka i Trójgarbu.
Zbliżenie na Krąglak / Masywy Krąglaka i Trójgarbu
Na siodle, oprócz wspomnianej drogi czeka na nas kapliczka z końca XVIII w. fundacji opata Ildefonsa, ostatniego krzeszowskiego opata cystersów przed usunięciem zakonu z Prus przez tamtejszy rząd oraz przejęciem jego majątku. Kapliczka jest zbudowana wg tradycyjnego założenia, tj. wędrowiec musi się pokłonić żeby pokonać nisko sklepione wejście.
Kapliczka opata Ildefonsa
Tutaj decydujemy się przejść jeszcze kawałek grzbietem, na sąsiednią przełęcz z masztem telefonii komórkowej, chcąc jeszcze trochę posmakować widoków.
Rejon siodła z kapliczką – Krąglak i G. Kaczawskie / Trójgarb w całej okazałości
Z przecinek na niewysokiej kulminacji jaką pokonujemy otwierają się one to na Karkonosze, to na Góry Wałbrzyskie.
Rychory z grzbietu Czarnego Lasu / Panorama Gór Wałbrzyskich
Siodło z masztami zajmuje łąka po lewej i zarastająca polana po prawej, co oznacza widoki na obie strony.
Rejon siodła pod Czubą – widok na Chełmiec / Widok na Śnieżkę
Tutaj opuszczamy grzbiet i wybieramy dukt w prawo, który przewija się górnym skrajem wspomnianego zarastającego wylesienia.
Widoki z Czarnego Lasu: Lasocki Grzbiet, Śnieżka i Czoło / Góry Krucze, Rychory i Czarna Góra
Wchodzimy w las i droga zaczyna wyraźnie się obniżać, wreszcie, przy linii ciemnych świerków wykonuje ostry zakręt w prawo i dość stromo sprowadza do położonego niżej prostopadłego gościńca. Kierujemy się nim w lewo, oglądając z obszernego wylesienia ponownie Karkonosze oraz przesuwający się po lewej grzbiet Czuby (660) z widocznymi licznymi przesiekami.
Opuszczamy grzbiet / Wylesienie pod Czarnym Lasem
Teraz czeka nas dość monotonny, choć przyjemny odcinek lasem. Trzymamy się głównego duktu, który nieznacznie się obniżając, wykonuje spory łuk w prawo, okrążając wzniesienie Jastrzębnika (540). Na rozdrożu przy niewielkim zbiorniku wodnym w dolince pośród lasu wybieramy trakt w lewo, który łagodnie wijąc się dochodzi do doliny kolejnego potoku. Tutaj zakręca ponownie w prawo. Na kolejnym rozstaju należy opuścić bity gościniec, który odchodzi lekko w lewo i wybrać drogę prosto pośród świerków.
Śnieżka z jednej z przecinek na stokach Czarnego Lasu / Pola nad Krzeszowem
Wychodzi ona wkrótce na skraj łąk i tu należy uważać. Na mapach droga wyraźną kreską prowadzi prosto – w terenie na kolejnych kilkuset metrach znika, pochłonięta przez wegetację. Jedynym jej śladem jest słupek milowy oraz wąska ścieżka – czy to ludzka czy zwierzęca wydeptana pośród traw. Nie należy zniechęcać się tylko kierować prosto, przy czym czeka nas jedna przeszkoda – wąski potoczek, który dość łatwo powinniśmy pokonać. Za potokiem droga pojawia się znowu, najpierw wśród traw, wychodząc na brzeg rozległych pól nad Krzeszowem.
Widoki ze skraju pól nad Krzeszowem: Skalnik i Wielka Kopa / Śnieżka, Czarna Kopa i Czoło
Po kilkuset metrach droga, której nie było, zamienia się w porządny bity trakt prowadzący wprost do Krzeszowa. Wiedzie on pośród widokowych pól. Na przedzie między Górami Kruczymi widnieje fragment Karkonoszy ze Śnieżką, w tyle zostaje Czarny Las ze znajomym wyrobiskiem kamieniołomu nad Borównem.
Widoki z drogi do Krzeszowa: Karkonosze / Czarny Las
Po lewej, na tle Gór Kruczych pojawiają się ponownie wieże krzeszowskiej bazyliki oraz dach kościoła św. Józefa, a na południu – wał Krzeszowskich Wzgórz.
Widok na Krzeszów / Góry Krucze i Karkonosze
Droga do Krzeszowa / Widoki na Czarny Las
Po prawej widać Bramę Czadrowską z Długoszem i zamykającą horyzont Wielką Kopą.
Krzeszów i Góry Krucze / Długosz i Wielka Kopa
Droga do Krzeszowa, w tle Góry Krucze (część pn.)
W tyle panorama lasu poszerza się o Czubę (660) a z przodu pojawia, oprócz bazyliki, reszta zabudowań Krzeszowa.
Czarny Las znad Krzeszowa / Krzeszów z naszego szlaku
Przed Krzeszowem
W Krzeszowie przecinamy poprzeczną ulicę, przekraczamy pieszą kładką Zadrną i skręcamy w lewo, w ul. Nadrzeczną. Na następnej krzyżówce wybieramy ul. Cysterską i dochodzimy do drogi okrążającej kompleks klasztorny. Stąd w prawo, jeszcze kilkaset metrów do wejścia na jego teren przy kościele św. Józefa.
Widok na bazylikę z ul. Cysterskiej / Kościół św. Józefa
Bazylikę w Krzeszowie osiągamy kilkanaście minut przed południem. W środku obecnie (lipiec, sierpień 2019) codziennie o godz. 11 i 13 odbywają się koncerty organowe.
Krzeszowskie organy / Pozorna kopuła na skrzyżowaniu nawy i transeptu
Stalle i ołtarz główny / Obraz Matki Bożej Łaskawej
Główną aleją opuszczamy teren bazyliki. Na pobliskim placu stwierdzamy że celem wyciągania pieniędzy z pielgrzymów kilka do tej pory darmowych miejsc postojowych w części placu zamieniono na parking “kiss & go” tj. do 30 minut. Kierujemy się ul. Betlejemską za znakami żółtymi i czerwonymi, mijając stacje drogi krzyżowej, w tym tzw. Wieczernik.
Przed bazyliką krzeszowską / Wieczernik
Po około kilometrze tuptania asfaltem, za kompleksem leśnictwa dochodzimy do skraju lasu i tu proponuję opuścić szlaki i skierować się prosto ścieżką spacerową przez przyjemny, głównie iglasty las. Dochodzimy nią do poprzecznego duktu i nim w prawo, po kilkuset metrach, przy zagubionej w lesie stacji wychodzimy ponownie na szlak w tzw. Betlejem.
Ul. Betlejemska w Krzeszowie, w tle Czuba i Chełmiec / Las przy Betlejem
Kierujemy się w lewo za znakami żółtymi, mijając kaplicę i dawny pałacyk opacki na wodzie.
Betlejem Krzeszowskie
Następny odcinek, mimo iż prowadzi lasem, stokami północnej części Gór Kruczych, nie jest zbyt wygodny z uwagi na sypiący się asfalt starej drogi, którą prowadzi szlak żółty. Dopiero gdy wychodzimy na skraj łąk jest na czym oko zawiesić tj. oglądamy od drugiej, zachodniej strony dolinę Zadrnej z Czarnym Lasem, Górami Wałbrzyskim i Kamiennymi w tle.
Czarny Las z Pasmem Dzikowca i Lesistej Wlk. w tle / Zbliżenie na Krzeszów na tle Lesistej Wlk.
Chełmiec / Trójgarb z grzbietem Czarnego Lasu na przedpolu
Wprawne oko dostrzeże także kościół farny w Chełmsku Śląskim pod wyrównaną linią Zaworów.
Widok na rejon Chełmska Śl. / Dzikowiec Wielki i Wysoka z Krzeszowskimi Wzgórzami na przedpolu
Szlak cały czas się wznosząc wchodzi znów w las. Gościniec zawija w lewo i wyprowadza na siodło w Górach Kruczych z przydrożnym krzyżem, przy którym znaki żółte skręcają w prawo.
Wysoka, Stachoń i Lesista Wlk. ze szlaku żółtego / Krzyż przy szlaku żółtym
Tu należy uważać na znaki, gdyż szlak odbija następnie w pierwszą ścieżkę w lewo i wyraźnie wznosi się stokami Długosza, mijając wylesienie z ostatnim na naszej trasie widokiem na Karkonosze.
Ostatni widok na Karkonosze
Osiągamy długi, jak sama nazwa wskazuje, grzbiet Długosza i szczytową łąkę – ponownie z ładną panoramą Czarnego Lasu i Gór Wałbrzyskich.
Na Długoszu – widoczny Trójgarb / Chełmiec i Góry Kamienne
Panorama z Długosza: Borowa i masyw Dzikowca Wlk. / Góry Kamienne
Z Długosza schodzimy za znakami zielonej ścieżki spacerowej, która kieruje się prosto, grzbietem (szlak odbija w lewo, znów mamy tu złe oznakowanie), obniżając na skraj widokowych łąk po prawej.
Widoki z zejścia z Długosza: Pasmo Dzikowca Wlk. i Lesistej na tle Czarnego Lasu / Jastrzębia Góra i Chełmiec
Przy napowietrznej linii przesyłowej ścieżka kieruje się drogą w lewo, która przez las zakosami obniża się na skraj łąk nad Kamienną Górą. Około 300 metrów w lewo znajduje się grupa skalna Trzej Bracia, niestety, całkowicie ukryta obecnie w gęstym lesie.
Wyjście ścieżki spacerowej na łąki nad Kamienną Górą / Jeden z Trzech Braci
Kierujemy się drogą prosto w dół, oglądając znów po prawej Czarny Las i Góry Kamienne.
Czarny Las / Dzikowiec Wlk. i Wysoka z zejścia do Czadrowa
Dochodzimy do smutnego obrazu naszych czasów – ścieżki rowerowej na trasie dawnej kolejki, wyasfaltowanej żeby cykliści mieli ciepło od asfaltu oraz najeżonej kuriozalnie wyglądającymi barierkami, na których ktoś znów wyraźnie zarobił. Idziemy nią w prawo, mijając domy po lewej aż do polnej drogi wybiegającej ku niedalekiej szosie z Kamiennej Góry do Krzeszowa. Skręcamy w nią i dochodzimy do wspomnianej szosy. Stąd w prawo, ścieżką wzdłuż szosy jeszcze kilkaset metrów do krzyżówki przy przystanku, poniżej której znajduje się kościół w Czadrowie, gdzie rozpoczynaliśmy wycieczkę.
W czadrowskiej “bramie”