Z Wlenia do Pilchowic

Wleń, Górska (270) – bez znaków – Wleń Lipowa (235) – znaki żółte – Zamkowa Góra (384) – znaki zielone – Radomice remiza (430) – bez znaków – Radomice kościół (380) – znaki zielone – Maciejowiec dwór (380) – bez znaków – Dziki Wąwóz (350) – znaki żółte – Dolina Bobru (250; wariant do zapory w Pilchowicach + 2 km) – bez znaków – Pilchowice most (240) – szlak rowerowy – Nielestno (240) – bez znaków – Białe Skały (380) – ścieżka spacerowa – Gniazdo rozdroże (420) – znaki zielone – Pod Porwakami (340) – ścieżka spacerowa i bez znaków – Wleń, Górska. Długość: 22 km (z zaporą w Pilchowicach: 24 km). Suma podejść: 550 metrów.

Samochód można zostawić np. na parkingu przy cmentarzu we Wleniu (ul. Górska). Idziemy stamtąd w dół ulicą do pierwszego skrzyżowania, po czym skręcamy w lewo, dochodząc do ul. Pocztowej, na której napotykamy znaki żółte. Czeka nas teraz krótkie, choć męczące podejście na Zamkową Górę z kościółkiem św. Jadwigi, pałacem i ruinami Zamku Lenno.

Na Zamkowej Górze / Kościół św. Jadwigi

Przy pałacu wybieramy szlak zielony, który prowadzi asfaltową, rzadko uczęszczaną drogą w stronę Kleczy.

Mury zamku Lenno

Szosa zakręca w lewo, potem w prawo – w tym miejscu wybieramy ścieżkę w bok, która prowadzi pod górę na oddalone o niecałe 100 metrów spiętrzenie z pomnikiem przyrody Porwaki koło Wlenia.

Pomnik przyrody Porwaki / Las pod Porwakami

Wracamy do szosy, która lekko się obniża na skraj łąki z widokami na Góry Kaczawskie oraz sąsiednie wzgórze Gniazdo (445), na które będziemy teraz podchodzić. Szlak zielony skręca w lewo, potem w prawo, w leśny dukt zdewastowany przez zrywkę (lato 2021), łagodnie się wznosząc na górny skraj wyrębu. Stąd jeszcze krótkie, już bardziej strome podejście wyprowadza nas na siodło w Gnieździe. Nieznakowaną ścieżką w prawo dojdziemy stąd po ok. 200-250 km nad górną krawędź nieczynnego kamieniołomu, terenu wspinaczkowego (tzw. Kingsajz).

Łąka pod Porwakami, w tle Góry Kaczawskie / Gniazdo spod Porwaków

Z siodła w Gnieździe szlak krótko obniża się do dużego leśnego rozdroża, po czym prowadzi prosto duktem, wychodząc na łąki pod Wietrznikiem. Po prawej oglądamy charakterystyczny kościół w Golejowie oraz wzgórza nad Pławną. Dochodzimy do szosy z Kleczy przy pokutnym krzyżu.

 

Widok w stronę Golejowa / Krzyż pokutny na rozdrożu

Przez następny odcinek szlak prowadzi szosą – na szczęście mało uczęszczaną. Lekko podchodzimy na ramię Wietrznika. Na obie strony otwierają się widoki. Patrząc na północ zobaczymy m.in. wychylający się zza ramienia Gniazda Grodziec.

Droga na Wietrznik / Widok na Gniazdo i rejon Wlenia

Widok na północ – otoczenie doliny Bobru i Grodziec / Widok na Góry Kaczawskie

Droga zaczyna się obniżać a my na przedzie oglądamy rozległy wał Karkonoszy i Gór Izerskich. Droga i szlak schodzą na niewielkie siodło pod Wapienicą. Tu w lewo odbija droga, którą po około 150 metrach można dojść na skraj dawnego kamieniołomu. Szlak zielony biegnie prosto i już bez widoków krótko schodzi na skraj Radomic, które osiągamy przy remizie oraz wiacie, gdzie można odpocząć.

Zachodnia część Karkonoszy i Góry Izerskie znad Radomic

Od wiaty szlak prowadzi do najbliższej krzyżówki, gdzie kieruje się prosto przez wieś. Jeśli pójdziemy w lewo, główną drogą to zaoszczędzimy kilkaset metrów oraz obejrzymy (z zejścia do dolnej części Radomic z kościołem) okazałą panoramę Karkonoszy i Gór Izerskich. Cały czas schodząc docieramy do skrzyżowania przy kościele, gdzie ponownie napotykamy szlak.

W Radomicach – Wielki Szyszak i Szrenica / Góry Izerskie, w dole radomicki kościół

Wiedzie on jeszcze kilkaset metrów szosą, po czym odbija w prawo, w wygodny trakt, który łukiem wychodzi na pastwiska pod Dziewiczą. Na krzyżówce idziemy w lewo – dukt przewija się przez pasmo lasu i wychodzi ponownie na widokowe łąki nad Maciejowcem, w tyle ładnie prezentują się Radomice.

Widok z drogi do Maciejowca na Góry Kaczawskie / Droga do Maciejowca, w tle Radomice

Dochodzimy do skrzyżowania duktów na polach. Tu znaki zielone zakręcają w lewo i doprowadzają nas do skraju widocznego dawnego kompleksu dworskiego w górnej części Maciejowca.

Widoki z drogi do Maciejowca / Nad Maciejowcem

Tu zostawiamy szlak zielony i idziemy drogą prowadzącą do dawnego dworu. Zakręca ona w prawo, mija dworskie zabudowania, potem łukiem obchodzi XIX-wieczny pałac, zagłębiając się w dawny park. Na kolejnej krzyżówce, po przekroczeniu bocznej dolinki w lesie wybieramy dukt w prawo a potem (gdy wykonuje łuk w lewo) odchodzącą od niego ścieżkę wzdłuż wspomnianej dolinki. Kończy się ona tzw. Małymi Schodami, które krótko sprowadzają do duktu w Dzikim Wąwozie, którym prowadzi szlak żółty.

Boczna dolinka nad Dzikim Wąwozem / Małe Schody

Skręcamy w lewo na żółty szlak. Przez Dziki Wąwóz prowadzi szeroka, kamienista droga, jednakże miejscami wymyta, więc trzeba zachować ostrożność.

W Dzikim Wąwozie

Droga stopniowo obniża się, wijąc wzdłuż potoku, tam gdzie dolina się zwęża a strumień zakręca.

Maciejowicki Potok / Droga wzdłuż potoku

Skałki na zboczach wąwozu / Łuk drogi nad Dzikim Wodospadem

Dochodzimy do niewielkiego progu u podnóża okazałych skał, skąd opada malowniczą kaskadą Dziki Wodospad.

Dziki Wodospad

Grota nad Dzikim Wodospadem / Kaskada Dzikiego Wodospadu

Za wodospadem pojawiają się jeszcze skałki, ale nachylenie duktu maleje i są coraz rzadsze.

Poniżej Dzikiego Wodospadu

Sam potok też płynie coraz spokojniej, dość wąskim korytem, co jakiś czas pokonując niewielkie progi.

Dolna część Dzikiego Wąwozu

W pewnym momencie szlak przekracza po płytach potok (kiepskie oznakowanie) i prowadzi jego prawym brzegiem rozszerzającą się ścieżką. Przed ujściem do Bobru będzie trzeba jeszcze raz go przekroczyć po kamieniach. Las kończy się i wymyta, zniszczona droga doprowadza nas na brzeg Bobru. Tu jeśli ktoś chce się przejść nad Jezioro Pilchowickie, to zapora znajduje się niecały kilometr w prawo, za znakami żółtymi.

W Dzikim Wąwozie / Zejście na brzeg Bobru

Skręcamy w lewo i wzdłuż leniwego Bobru, mijając staw w starorzeczu dochodzimy do pierwszych domów Pilchowic a potem do krzyżówki przy sklepie spożywczym.

Leniwy Bóbr / Na skraju Pilchowic

Stąd w prawo idziemy ok. 100 metrów do wąskiego mostu przez Bóbr, gdzie można odpocząć na ławeczkach lub pod wiatą. Odtąd prowadzić nas będzie szlak rowerowy, który biegnie wzdłuż Bobru, najpierw asfaltową, potem gruntową drogą.

Most na rzece Bóbr

Idziemy początkowo wśród pól, oglądając okoliczne zabudowania, czasami dość nietypowe. Potem droga zagłębia się w las i zaczyna wznosić. Przy ostatnim domostwie szlak rowerowy skręca w prawo i prowadzi skarpą nad Bobrem, kilkadziesiąt metrów powyżej rzeki.

Osobliwości pilchowickiej architektury / Widok na Pilchowice od północy

W lesie droga trawersuje ostrogę Wzgórz Radomickich i zwężenie doliny Bobru po czym opada na skraj łąk nad Nielestnem. Tu jeżeli chcemy sobie skrócić trasę o ok. 600 metrów należy zostawić drogę i przejść w poprzek łąki po lewej tak aby wyjść nad biegnącą z Nielestna szutrową drogę tuż powyżej linii kolejowej Pilchowice – Wleń. Po prawej ładnie widać dolinę Bobru, który wykonuje tu okazałe zakole. Przed nami widnieje znajome Gniazdo.

Zakole Bobru pod Nielestnem / Przed nami Gniazdo

Wychodząc na wspomnianą drogę spostrzeżemy inny trakt przez pola, który biegnie nieco na prawo wzdłuż linii kolejowej. Jeśli nim pójdziemy za kilkaset metrów skręci on w lewo i rozpocznie podejście długim ramieniem jakie Gniazdo wysyła na pd. wsch. Cały czas prosto, trzymając się ramienia dojdziemy do ścieżki spacerowej (znakowanej niebieskim kwadratem) z Wlenia. Należy kierować się nią w lewo, dawną drogą dojazdową do kamieniołomu, zwężając wyprowadzi nas ona pod sam dawny kamieniołom piaskowca Białe Skały.

Na dnie dawnego kamieniołomu Białe Skały

Za kamieniołomem ścieżka prowadzi bardzo wąskim trawersem, cały czas pod górę, należy zatem zachować ostrożność, wreszcie teren się wypłaszcza i dochodzimy do krzyżówki leśnych dróżek na skraju czegoś co nazywało się kiedyś Izerskim Gołoborzem, obecnie jest jednak zarośnięte, choć tu i ówdzie widać porozrzucane głazy.

Ścieżka powyżej dna kamieniołomu

Jeśli jest okres po deszczach albo boimy się można tu dotrzeć w inny prosty sposób – wspomnianą szutrową drogą nad Nielestnem idziemy pod górę w lewo, na wyraźnej krzyżówce skręcamy w prawo, za leśny szlaban i gdy pojawi się asfalt na ostrym łuku w lewo, przy barierkach idziemy prosto, niewyraźną z początku drogą, po ok. 150 metrach dochodząc we wskazanej wyżej miejsce w rejonie Białych Skał. Stąd niezależnie od wariantu kierujemy się w prawo, pod górę, wznosząc się łagodnym trawersem na grzbiet Gniazda.

Rumowisko nad krzyżówką w rejonie Białych Skał / Ścieżka na grzbiet Gniazda

Na grzbiecie wychodzimy na krzyżówkę ścieżek. Ok. 150 metrów na prawo znajduje się niestety, niemal całkowicie już zarośnięty dawny punkt widokowy nad kamieniołomem, z którego mimo to można dojrzeć Śnieżkę i zachodnie Karkonosze.

Śnieżka / Karkonosze Zachodnie znad Białych Skał

Wracamy na krzyżówkę pod Gniazdem i wybieramy trasę czerwoną, która prowadzi w lewo wygodnym trawersem pn. stoków Gniazda, dochodząc do znajomego szlaku zielonego na górnej krawędzi rozległego wyrębu. Idziemy ze szlakiem w prawo, schodząc na siodło i skraj łąki między Gniazdem a Porwakami.

Rejon punktu widokowego nad kamieniołomem / Wrzos na Gnieździe

Tu skręcamy w prawo, w wiodącą górnym skrajem rozległej łąki drogę, podziwiając widoki na Góry Kaczawskie oraz fragment Karkonoszy – od Kowarskiego Grzbietu po Śnieżkę.

Łąka pod Porwakami – widoki na Góry Kaczawskie / Karkonosze

Wspomnianą drogą dojdziemy do skraju lasu, gdzie napotkamy poprzeczny dukt z niebieskimi znakami trasy spacerowej. Idziemy nim prosto i gdy odbiega on w prawo na skarpę – prosto wyjeżdżoną przez łąkę drogą, dochodząc przy zwalonym drzewie do poprzecznej dróżki, którą należy iść w lewo.

Łąka nad Wleniem – widoki na Góry Kaczawskie

Mamy stąd ponownie ładny widok na Góry Kaczawskie a gdy przejdziemy w lewo i zbliżymy się do biegnącej opodal ul. Górskiej odsłonią nam się i Karkonosze.

Karkonosze z łąki nad Wleniem

W tyle prezentuje się nam po raz ostatni znajome Gniazdo. Osiągamy wyłożoną kafelkami chodnikowymi ul. Górską i schodzimy nią w prawo, mijając górny cmentarz do cmentarza dolnego, gdzie rozpoczynaliśmy naszą wędrówkę.

Widok na Karkonosze z rejonu ul. Górskiej / Gniazdo z wyjścia na ul. Górską

 

MAPA TRASY

 

List   

Information
Click following button or element on the map to see information about it.
Lf Hiker | E.Pointal contributor







Z Wlenia do Pilchowic   

Profile

50 100 150 200 5 10 15 Distance (km) Elevation (m)
No data elevation
Name: No data
Distance: No data
Minimum elevation: No data
Maximum elevation: No data
Elevation gain: No data
Elevation loss: No data
Duration: No data

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *