Zrywka i wyrąb na Ślęży osiągnął już granicę rezerwatu “Góra Ślęża”, gdzie zryto dotąd nie ruszane ścieżki – z jednej strony część Ścieżki pod Skałami pod Małymi Olbrzymkami oraz – z drugiej – nad Skałami Władysława i przy szlaku czerwonym. Na szczęście pozostała część ścieżki biegnie po terenie skalistym, co uniemożliwia stworzenie drewno-strady, a chłodna zieleń mchów i skał daje osłonę przed skwarem. Ścieżkę można osiągnąć z dowolnego kierunku – żółtym deptakiem z Przeł. Tąpadła, Drogą Ślężan z Sobótki, szlakiem czerwonym z Sulistrowiczek, czarnym niedźwiedziem od Strzegomian czy wiecznie jesiennymi ścieżkami od Będkowic.
Ścieżka pod Skałami / Przecinka z widokiem na Radunię
Idąc od szlaku czerwonego na południe mijamy zarastającą przecinkę z widokiem na Radunię, gdzie również widać wyraźne ubytki drzewostanu z ostatnich lat. Potem dukt całe szczęście się kończy i ponad kolebą, zwaną Zbójecką Pieczarą, do której prowadzi odnoga w dół, zaczyna ścieżka, obecnie dość dobrze oznakowana kropkami i strzałkami.
Ścieżka pod Skałami
Dawny punkt widokowy na skalnym występie, na zakręcie ścieżki niemal całkowicie już zarósł. Z kolei daje to ochłodę przed słońcem.
Na Ścieżce pod Skałami między Zbójecką Pieczarą a Źródłem Beyera
Krótko się wznosząc, ścieżka wyrównuje się i biegnie wprost przez gęstą buczynę, docierając do zupełnie już nią zaciemnionego Źródła Beyera. Cały czas towarzyszą nam gęsty, zeszłoroczny dywan liści.
Ślężańska strefa wiecznej jesieni
Źródło Beyera
Na krzyżówce zaraz za źródłem Ścieżka pod Skałami biegnie dalej prosto, odcinkiem przez jeszcze gęstszy las, uprzątniętym z niektórych drzewek. Mijamy zarastającą przecinkę z widokiem na Radunię, Góry Bardzkie i Złote, dziś za tumanem parującym z ziemi.
Ścieżka pod Skałami pod Źródła Beyera / Przecinka za Źródłem Beyera
Przez gęsty młody las ścieżka dociera do skalistej tu południowej ostrogi Ślęży przy rumowisku zwanym Wiszącą Skałą.
Przy Wiszącej Skale
Pod Wiszącą Skałą
Na wąskim tu grzbiecie dróżka się rozwidla – skręcamy w prawo za kropkami wiodącymi pod rozległym rumowiskiem i przewijającymi się na południowo-zachodnie zbocze Ślęży. Mijamy wysokopienny las i dróżka znów ginie w młodej buczynie i brzezinie, dochodząc do szlaku żółtego z Przełęczy Tąpadła, którym, jak zwykle w czas wolny, na górę suną tłumy.
Ścieżka pod Skałami za Wysoką Skałą
Ścieżka pod Skałami przecina znaki żółte i, jak wspomniano następnie, przechodzi w rozjechaną przez leśników szeroką drogę. Dociera do stóp Małych Olbrzymek, gdzie na szczęście znów, przy szlaku niebieskim pojawiają się skały, gdzie samochód ani traktor nie wjedzie.
Pod Małymi Olbrzymkami
Znaki niebieskie odchodzą wkrótce w prawo, na szczyt Ślęży, natomiast Ścieżka pod Skałami kontynuuje bieg prosto, przeciskając się między głazami i obchodząc osuwisko Olbrzymek.
Trawers Małych Olbrzymek
Perć dochodzi do rozdroża w Małych Olbrzymkach – z dołu dociera dróżka od Drogi Piotra Włosta na Ślężę. Ścieżka pod Skałami biegnie dalej prosto, mniej więcej na tym samym poziomie. Na niektórych odcinkach jest wymyta – trzeba zatem uważać.
Rozdroże w Małych Olbrzymkach
Jagodziny na Małych Olbrzymkach
Odcinek ten jest niezwykle malowniczy i pełen zieleni – bajki z mchów i paproci. Perć zakręca w prawo i przewija się na północny, najchłodniejszy stok Ślęży.
Ścieżka z mchów i paproci
Mijamy mniej kamienisty odcinek i dochodzimy do niewielkiego naturalnego okapu zwanego Kolibą, po czym skałki rzedną i zaczyna się zwarty las.
Rejon Koliby
Mijamy zielony chodnik i docieramy do podmokłego miejsca przy tzw. Źródle Jahna.
Dywan z koniczyny
Rejon Źródła Jahna
Ścieżka pod Skałami robi się coraz szersza i dochodzi do rozległego wiatrołomu oraz wyrębu, przy którym przecina szlak niebieski ze Ślęży do Sobótki Górki.
Ścieżka pod Skałami na północnych zboczach Ślęży
Mijamy ów wyrąb, dukt robi się coraz szerszy a, jak wspomniano, na ostatnich 300 metrach przed rozdrożem pod Kamiennym Murem jest rozjechany przez leśników, podobnie jak zejście w stronę Skał Władysława, za przecięciem ze szlakami żółtym i czerwonym z Sobótki.
Rumowiska przy Ścieżce przy Skałami
W ten sposób niemal zamknęliśmy pętlę Ścieżki pod Skałami – niemal, bo pozostawiając najmniej ciekawy odcinek między Skałami Władysława a szlakiem czerwonym z Sulistrowiczek, rozpoczęliśmy zejście obok Źródła Anny i schodkami przez Skały Władysława.
Źródło Anny i szczyt Skał Władysława
Przy zejściu należy zachować ostrożność z uwagi na zaleganie liści na śliskich schodkach.
Skały Władysława
Schodzimy na trakt pod Skałami Władysława, skąd mamy szereg możliwości zejścia – na Tąpadła, do Sobótki czy do Będkowic.
Pod Skałami Władysława
Jeżeli wybierzemy jeden z dwóch ostatnich punktów docelowych najlepiej kontynuować zejście prosto, przez usianą skałkami buczynę, z charakterystyczną pochyloną turnicą, do szlaku czarnego, z którego albo w lewo, obok Źródła Joanny należy się skierować do Sobótki, albo w prawo – za czarnym niedźwiedziem ślężańskim na skraj Będkowic.
Las poniżej Pieczary Władysława