Podróżował tędy były król Jan Kazimierz Waza, przybywali tu Fryderyk Chopin i Feliks Mendelssohn. Duszniki-Zdrój w dolinie Bystrzycy to uzdrowisko klimatyczne, ze śladami przeszłości w postaci papierni czy też kościoła z wielorybią amboną. Szlaki i ścieżki stąd prowadzą nie tylko w G. Bystrzyckie, ale i Orlickie (Zieleniec) oraz Stołowe.
Już w XIX w. popularnym celem wycieczek z Dusznik były Jeziorzyska czyli Torfowisko pod Zieleńcem. Wprawdzie dziś topielisko niemal zupełnie zarosło, niemniej pozostaje malowniczym miejscem z nieco tundrowym krajobrazem a przejście przez bagna ułatwia grobla i drewniane mostki.
Góry Bystrzyckie mają swój skalisty zakątek. Jest nim położona nad Polanicą-Zdrój Kamienna Góra. Ich walory postanowili wykorzystać Prusacy, budując na pn. od zajętego przez blokowiska wierzchołka fort. Niestety widok z Kamiennej Góry niemal całkiem przesłoniły już drzewa.
Cechą znacznej części G. Bystrzyckich jest monotonia. Może nie tak szara jak stojący na skraju Wieczności kamienny człowiek, raczej zielona – prostych jak strzała, ciągnących się kilometrami duktów coraz częściej przerzedzanych przez wycinki. Ową monotonię podkreśla płaski charakter grzbietów górskich.
G. Bystrzyckie to jednak nie tylko lasy. Widokowy jest zwłaszcza rejon osiedla Huta pod szczytem Wójtowskiej Równi (841) a malownicze łąki ciągną się od Bartosza z panoramą centrum Kotliny Kłodzkiej po Barczową z ładnym wglądem na Masyw Śnieżnika oraz masyw Jagodnej.
I do Gór Bystrzyckich dotarł powrót mody sprzed ponad 100 lat na wieże widokowe. W ostatnim czasie stanęły one na najwyższej w paśmie Jagodnej oraz Czerńcu nad Gniewoszowem. Z tej pierwszej, obok Masywu Śnieżnika efektownie prezentuje się zwłaszcza wał Gór Orlickich, choć płaski charakter pasma nieco tonuje wrażenia.
Z Jagodnej doskonale widoczna jest Bystrzyca Kłodzka – historyczny ośrodek pasma. Położona na wzgórzu, niszczona wielokrotnie przez pożary zachowała część, restaurowanych niedawno obwarowań miejskich z wieżami Wodną, Rycerska i Kłodzką, dwa rynki oraz kościół św. Michała Archanioła.
G. Bystrzyckie nie posiadają swojej skalistej Sokolicy, lecz mają swoją sosnę karłowatą na Jedlniku. Położony tuż przy tzw. Autostradzie Sudeckiej nad Gniewoszowem płaski szczyt stanowi dogodny punkt widokowy na dolinę Nysy Kłodzkiej, Góry Złote i Masyw Śnieżnika. Można stąd też wyruszyć do wieży widokowej na Czerńcu.
G. Bystrzyckie ukrywają w bocznych dolinkach trzy drewniane kościółki: cmentarny w Zalesiu pod Hutą, w Nowej Bystrzycy pod Spaloną oraz w położonym na pd. skraju pasma Kamieńczyku. Spod tego ostatniego roztacza się okazała panorama Masywu Śnieżnika. Warto zajrzeć do wnętrza kościółka bo kryje on ciekawą polichromię.
Mają G. Bystrzyckie też swoją, wprawdzie nie Smoczą, lecz Solną Jamę – jaskinię w dolinie Gołodolnika, znanej z tego że w średniowieczu istniał tu zamek Szczerba (Śnielinek) stanowiący ośrodek dóbr międzyleskich. Dziś zostały po nim jedynie ruiny, lecz wystarczy wdrapać się nieco wyżej by z łąk nad doliną oglądać ten sam Śnieżnik, na który kiedyś patrzyli miejscowi rycerze.