Sudecka księga pielgrzymia (2)

Camino znaczy droga.

Średniowiecze, wbrew rozpowszechnionemu mniemaniu, było czasem znacznej mobilności. Ludzie przemieszczali się z miasta do miasta po naukę i w poszukiwaniu zajęcia, kurierzy i kupcy kursowali po gościńcach w codziennych sprawach, kapłani udawali się do Rzymu, zakonnicy wędrowali między klasztorami. Do miejsc świętych peregrynowali także świeccy, szczególną popularnością cieszył się grób św. Piotra w Rzymie i grób św. Jakuba Starszego w Santiago de Compostela. To ostatnie miasto powstało zresztą na grobie Apostoła, w Królestwie Asturii, ostatniej ostoi chrześcijaństwa na Półwyspie Iberyjskim zalanym w VIII stuleciu przez triumfalny pochód zbrojnych apostołów islamu, którzy zostali zatrzymani dopiero na polach pod Poitiers przez wojska Karola Młota. Ponieważ tradycja i dokumenty (np. Brewiarz Jerozolimski z VI wieku) wskazywały, że św. Jakub, brat św. Jana nauczał, zginął śmiercią męczeńską i został pogrzebany na Półwyspie Iberyjskim król Alfonso II rządzący Asturią na przełomie VIII i IX stulecia postanowił odnaleźć szczątki świętego. Wizje świątobliwego pustelnika z Galicji Pelagiusza doprowadziły do odnalezienia w roku 813, w głębi lasów Libredon, w diecezji Iria Flavia kamiennego grobu ze szczątkami trzech osób, które zidentyfikowano jako św. Jakuba oraz jego uczniów Teodora i Atanazego. Grób ten wkrótce odwiedził król Alfonso, zaś drogę którą do niego podążył Camino de Santiago. Wkrótce zbudowano tu sanktuarium, wokół którego powstało miasto, jeszcze w tym samym IX wieku, uzyskując status siedziby biskupstwa.

Romańska fasada kościoła w Lwówku Śląskim

Już w kolejnym stuleciu rozpoczęły się pielgrzymki do Santiago de Compostela, przerwane pod jego koniec, gdy w roku 997 miasto zostało zburzone przez Maurów (Almanzora z Kordoby). Odbudowane w kolejnym stuleciu stało się jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych Europy, zwłaszcza po upadku Jerozolimy pod koniec XII wieku.  W roku 1170 w Królestwie Leonu powstał zakon rycerski św. Jakuba tzw. rycerze Santiago, który miał za zadanie m.in. obronę pielgrzymów przed rabusiami i świętych miejsc przed Maurami. Peregrinos zdążali do Santiago z całego chrześcijańskiego świata, również z ziem polskich. Symbolem dróg jakie przemierzali stały się muszle, zabierane przez pątników jako pamiątka i dowód pielgrzymki. Kres wielkiemu pielgrzymowaniu przyniosła epoka zwana odrodzeniem tudzież renesansem, która otworzyła walczące z “zabobonem” tzw. czasy nowożytne.

Kościół w Złotoryi

Jakimi drogami zdążali do Santiago de Compostela polscy pielgrzymi dokładnie nie wiadomo. Można przypuszczać, że ci z południa korzystali z prastarego szlaku na zachód Europy. Droga Królewska (Via Regia) czy też Wysoka Droga łączyła Kraków z Wrocławiem by potem dalej przez Złotoryję, Lwówek Śląski i Lubań, Lipsk, Fuldę i Moguncję dotrzeć do ziem frankońskich. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z połowy XIII stulecia. Na terenie Sudetów odtworzony przebieg tej drogi, oznakowany obecnie jako szlak św. Jakuba, obejmuje odcinek między Złotoryją a Lwówkiem Śląskim, traktami Pogórza Kaczawskiego, przez wieś Pielgrzymka. Znajdziemy na nim ciekawe średniowieczne zabytki, m.in.
– obronny kościół joannitów (kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny) w Złotoryi, w większości pochodzący z 2 połowy XV wieku (pierwotną świątynię wzniesiono w XIII w.) z elementami romańskimi (portal południowy) i gotyckimi (portal północy i zachodni) i… studnią w środku,
– XIII-wieczne pozostałości romańskie (mury prezbiterium i portal w kruchcie) w kościele w Pielgrzymce,
– XV-wieczny kościół halowy Wniebowzięcia NMP w Lwówku Śląskim z dwuwieżową romańską fasadą z 1 połowy XIII stulecia (z portalem wykonanym w czerwonym piaskowcu).


Pogórze Kaczawskie – widok znad Złotoryi w stronę Lwówka Śl., w tle Ostrzyca

Do powyższego szlaku wyznakowano w roku 2009 odnogę zaczynającą się na Ślęży i przez Sobótkę (z XIV-wiecznym gotyckim kościołem św. Anny i niestety prawie całkowicie barokowym kościołem… św. Jakuba) biegnącą do kolejnego średniowiecznego miasteczka – Środy Śląskiej. Wobec obecnej popularności “Camino de Santiago” jako tzw. szlaku kulturowego nastąpiło pączkowanie dalszych wariantów – doznakowano tzw. Drogę Sudecką z opactwa cysterskiego w Krzeszowie przez Kamienną Górę, Kowary, Jelenią Górę, Siedlęcin, Lubomierz do Gryfowa Śląskiego i dalej – Lubania. Sam Krzeszów to barok, najbardziej “średniowieczne” miejsca na trasie stanowi Jelenia Góra z gotycką XIV-wieczną bryłą kościoła św. Erazma i Pankracego oraz pobliski Siedlęcin z wieżą rycerską, w której wnętrzach znajdziemy odrestaurowane malowidła z epoki m.in. z przedstawieniem św. Krzysztofa. Promowane na różnych stronach “okołodrogowych” zabytki z późniejszych epok takie jak… cmentarz żydowski w Kamiennej Górze i XVIII-wieczne protestanckie tzw. “kościoły łaski”, wiele wspólnego z oryginalnymi drogami św. Jakuba nie mają.

Sanktuarium św. Anny w Sobótce

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *