Przez Zawory

Łączna (550 m) – znaki zielone – Gorzeszów – znaki czerwone i bez znaków – Gorzeszowskie Skałki – znaki żółte – Gorzeszowskie Skałki – bez znaków – Rozdroże pod Rogiem (620 m) – znaki niebieskie – Róg (715 m) – znaki czerwone – Strażnicze Naroże (640 m) – znaki zielone i niebieskie – Łączna. 20 km. Suma podejść: 300 metrów.

W Łącznej parkujemy albo na placyku przy mini-zoo w centrum wsi albo na poboczu przy wjeździe do wsi i skałkach (jeżeli wybraliśmy 1szy wariant należy się cofnąć szosą za znakami niebieskimi nieco ponad 1 km w stronę skałek).

Wylot Łącznej Bliźniaczki w Łącznej

Skałki przy szosie w Łącznej

Oglądamy najpierw skałki przy szosie i położoną po prawej (za transformatorem) Samotną.

Bliźniaczki i Samotna

Potem kierujemy się wzdłuż skraju lasu, obchodząc podnóża Czartowskich Skał i dochodząc do wiaty przy szlaku zielonym.

Pod Czartowskimi Skałami (grupa zachodnia)
Można wdrapać się na same skały (obie granie zachodnią i wschodnią), niestety otaczające drzewa ograniczają widok.

Na grani zachodniej grupy

Grupa wschodnia

Po obejrzeniu skałek kierujemy się za znakami zielonymi na północ, przecinając łąki z ładnymi widokami na grzbiet Lesistej Wielkiej i Góry Suche w tle.

Łąki nad Różaną – widok na Lesistą Wielką i Góry Suche (na dalszym planie Suchawa i Włostowa)

Szlak wiedzie łagodnie polną drogą, potem duktami, po prawej otwierają się przecinki z widokami na Kochanów.

Widoki na Kochanów ze szlaku zielonego

Dochodzimy do krzyżówki duktów przy kamieniu postawionym przez koło łowieckie i starej, XIX-wiecznej kapliczce słupowej pozbawionej rzeźby.

Głaz myśliwski i kapliczka przy rozdrożu nad Kochanowem

Szlak przewija się na przeciwną stronę szerokiego grzbietu i wychodzimy na łąki z widokami na Karkonosze.

Grzbiet Zaworów nad Dobromyślem

Szlak kieruje się cały czas prosto i wchodzi w las, warto jednak odbić ok. 200 metrów w lewo, ku widocznej ambonce, na skraj pól nad Dobromyślem z malowniczą panoramą Gór Kruczych i Karkonoszy.

Pola i łąki nad Dobromyślem

Wracamy na szlak, który przecina gęsty las i rozpoczyna zejście do Kochanowa. We wsi kluczy nieco (można sobie skrócić, wychodząc od razu na szosę koło kapliczki i kierując się w lewo do krzyżówki, gdzie wracamy na szlak i idziemy nim w prawo). Mijamy okazałe gospodarstwo, opłotkami, na około dochodząc do dawnego stołu sądowego.

Stół sędziowski w Kochanowie

Od stołu będziemy szli niewyraźnymi ścieżkami i dawnymi drogami, niestety zaoranymi przez właścicieli miejscowych pól, obchodząc wzgórze Czerep (583 m). Trzeba zatem uważać na oznakowanie szlaku, którego przebieg przypomina nieco sen szalonego pttk-owca.

Wiosna w Krzeszowskich Wzgórzach

Przecinamy rozległe łąki z panoramą Trójgarbu, Chełmca i Lesistej Wielkiej – w końcu szlak kieruje się w lewo, do ciemnego lasu i przekracza niski tu grzbiet Krzeszowskich Wzgórz.

Chełmiec i Lesista Wlk. ze szlaku zielonego do Gorzeszowa

Po przeciwnej stronie otwierają się rozległe pola nad Gorzeszowem z panoramą sięgającą Gór Kruczych, Karkonoszy, Rudaw Janowickich i oczywiście pobliskiego Krzeszowa.

Łąki i pola nad Gorzeszowem
Krzeszówek i Krzeszów z rejonu Przeł. Żłób

Szlak ponownie kluczy (można skrócić sobie ten odcinek ścinając trasę prosto po łąkach lekko w dół ku widocznemu rzędowi drzewek skręcającemu w lewo ku wsi).

Widoki na Karkonosze z łąk nad Gorzeszowem

Mijamy przylaski, raz po raz otwiera się panorama Zaworów z Rogiem i grzbietem Gorzeszowskich Skałek oraz Karkonoszy.

Nad Gorzeszowem
Stadko na łąkach nad Gorzeszowem

Dochodzimy do Diabelskiej Maczugi i szosy Różana – Krzeszów w Gorzeszowie.

Krzeszowskie Wzgórza i Róg z pól nad Gorzeszowem
Przy Diabelskiej Maczudze

Na krzyżówce ok. 150 metrów dalej napotykamy szlak czerwony na Gorzeszowskie Skałki i idziemy nim w lewo, po ok. 300 metrach wychodząc z zabudowań. Asfaltowa szosa przechodzi w bitą drogę – ponownie otwierają się widoki: po lewej na Lesistą i po prawej na Karkonosze.

Widoki z drogi na Głazy Krasnoludków

Gdy droga dociera do granicy lasu i kieruje się w lewo opuszczamy szlak i kierujemy się prosto, pod górę leśnym duktem, który stopniowo się zwęża, wyprowadzając po krótkim podejściu na grzbiet Gorzeszowskich Skałek.

Na grani Gorzeszowskich Skałek

Schodzimy na wprost przez szczelinę i wychodzimy na szlak żółty na samym początku rezerwatu.

Na szlaku żółtym
Kierujemy się nim w prawo, wzdłuż Gorzeszowskich Skałek.

w Głazach Krasnoludków
Muszę przyznać, że po wycinkach skałki wyglądają naprawdę okazale, zwłaszcza jak się złapie promienie słońca. Ścieżka wije się u podnóża muru, poprzecinanego co jakiś czas bocznymi dolinkami.

Mur Gorzeszowskich Skałek
Na jego szczycie oraz we wspomnianych wąwozach znajdujemy typowe dla Gór Stołowych piaskowcowe grzyby.
W Gorzeszowskich Skałkach
Łączna długość skalnego muru wynosi ponad 0,5 km.
Skałki Gorzeszowskie
Wreszcie szlak odbija w lewo, w gół, ku widocznej poniżej drodze w dolinie potoku.
Ostatnie z Gorzeszowskich Skałek
Na dukcie zostawiamy szlak i kierujemy się w lewo w górę potoczku (alternatywą jest powrót grzbietem Gorzeszowskich Skałek, gdzie prowadzi ścieżka), dochodząc do łąki z okazałymi drewnianymi wiatami i parkingiem.
Skałki przy dukcie pod Głazami Krasnoludków / Śnieżyca wiosenna przy potoku
Z parkingiem wychodzimy na gruntową drogę z Gorzeszowa do Chełmska Śląskiego i kierujemy się nią w lewo za znakami ścieżki przyrodniczej (zielone kropki), obchodząc od wschodu kopę Liśca (601 m). Na siodełku nad Gorzeszowskimi Skałkami skręcają one w prawo, przez łąkę z widokami na Pasmo Lesistej ku granicy lasu. W lesie ścieżka przyrodnicza kieruje się w lewo, wygodnym duktem i na drugim rozdrożu skręca w lewo, dochodząc do sporego rozdroża na przełączce, gdzie zbiega się pięć dróg leśnych.
Widoki z łąk nad Gorzeszowskimi Skałkami
Stąd kierujemy się prosto, szerokim duktem, który w lewo okrąża szkółkę leśną (można sobie skrócić to zakole drogą, która odbija na jego początku w prawo, między ogrodzenia szkółki, ale kończy się ona po ok. 0,5 km i trzeba drapać się stromo na skarpę opisanej poniżej drogi – po lewej). Mijamy tablicę ścieżki przyrodniczej i na następnej krzyżówce skręcamy w prawo, w drogę, która wznosi się wzdłuż wyraźnego grzbietu. Z przecinek mamy ograniczone widoki na Sudety Zachodnie. Szeroki dukt, cały czas się wznosząc osiąga siodełko i  rozdroże ze znakami niebieskimi.
Na płaskowyżu Rogu
Kierujemy się szlakiem niebieskim prosto, nieznacznie podchodząc przez mieszany las. Docieramy do duktu powyżej i zakosami wznosimy na płaskowyż Rogu. Droga kręci bardzo, wyprowadzając wreszcie na ciąg widokowych przecinek pod spłaszczonym wierzchołkiem (od wejścia na szlak niebieski ok.1 km).
Panorama z Rogu: centrum Chełmska Śl. / Góry Krucze i Karkonosze
Obok rozpościerającego się u podnóży Chełmska Śląskiego z położonym na wzgórzu kościołem farnym i domkami tkaczy przy ulicy poniżej, ładnie widać Góry Krucze z Kraloveckim Szpiczakiem oraz Karkonosze ze Śnieżką. Na prawo, za Kowarskim Grzbietem rozpościera się stosunkowo wyrównany wał Rudaw Janowickich.
Panorama z Rogu: Graniczny Grzbiet i Brama uniemyska / dolina Zadrnej
Na południu Graniczny Grzbiet kończy się nagle bramą uniemyską. Na grzbiecie pojawia się początek szlaku czerwonego, który wraz z niebieskim rozpoczyna zejście w prawo, zakosem z wierzchowiny Rogu. Dalej towarzyszą nam ładne widoki w stronę zachodnią.
Zejście z Rogu
Dochodzimy do poprzecznej, szerokiej stokówki, gdzie znaki czerwone odbijają w lewo – podążamy za nimi widokową rampą na południowo-zachodnich zboczach Rogu. Nad nami przesuwa się płaskowyż Rogu – stromy, ale, o dziwo nie skalisty.
Na trawersie Rogu
Trakt wreszcie wchodzi w las i doprowadza nas do granicznej przełęczy Strażnicze Naroże, gdzie szlak czerwony się kończy. Przez przełęcz przebiega szosa z Chełmska do Mieroszowa.
Ostatnie spojrzenie na Śnieżkę / Na Strażniczym Narożu
Choć na przełęczy zbiegają się trzy szlaki (czerwony, żółty i zielony) brak tutaj zwyczajowego “rogacza” – szlak zielony prowadzi ścieżką w dół, w lewo wzdłuż granicy. Ponieważ jest on obecnie zrypany w górnym odcinku przez zrywkę drzewa po obu stronach słupków, w razie pory deszczowej rekomenduję zejście do Łącznej żółtym, który biegnie wzdłuż szosy.
Zejście szlakiem zielonym do Łącznej
Jeżeli ktoś zdecyduje się na szlak zielony należy uważać, bo po ok. 300 metrach opuszcza on narzucający się graniczny dukt, który odbija na stronę czeską i wyprowadza w lewo na biegnącą równolegle “polską” drogę leśną, która po dalszych ok. 500 metrach wyprowadza na rozległe łąki nad Łączną.
Nad Łączną
Już płasko, mijając odsłonięcia czerwonych piaskowców przy drodze dochodzimy do zabudowań górnej części Łącznej. Stąd do Czerwonych Skałek jest nieco ponad 2 km tuptania asfaltem w dół wsi, do parkingu przy mini-zoo niecały 1 km.
Skałki przy drodze / Staw w górnej części Łącznej

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *