Igliczna to charakterystyczny stożek, wyróżniający się w panoramach Masywu Śnieżnika oglądanych od strony doliny Nysy Kłodzkiej. Same zbocza góry są dość strome, gdzieniegdzie usiane gnejsowymi skałkami, jednakże na południowym zboczu znajduje się spłaszczenie zwane, od znajdującego się tu sanktuarium Marią Śnieżną. Figura Matki Bożej, którą kryje skromny, późnobarokowy kościółek z końca XVIII wieku nawiązuje do ponad 1000-letniej tradycji, mającej początek daleko, w Rzymie. Według przekazów, w środku upalnego, śródziemnomorskiego lata, 5 sierpnia roku 352 na rzymskie wzgórze Esquilinus mons spadł śnieg, zapowiedziany wcześniej w prywatnym objawieniu maryjnym, jakiego doświadczył jeden patrycjuszy.
Na miejscu wydarzenia powstał wkrótce z polecenia papieża Liberiusza kościół Matki Boskiej Śnieżnej, a po soborze w Efezie, w roku 432, na którym zdefiniowano dogmat o macierzyństwie Marii Panny (gr. Theotokos) papież Sykstus III podjął decyzję o budowie na tym miejscu jednej z najsłynniejszych bazylik Rzymu – Santa Maria Maggiore. Od starożytności czczono w niej obraz Maryi z Dzieciątkiem znany pod nazwą Ucieczki ludu rzymskiego – Salus Populi Romani, przemalowany następnie w XIII wieku. W XIV wieku doszło do rozwoju kultu Matki Boskiej Śnieżnej, zaś w 2. połowie XVI wieku papież Pius V wprowadził święto poświęcenia bazyliki Matki Boskiej Śnieżnej w Rzymie do ogólnego kalendarza liturgicznego Kościoła.
Dawny widok na Igliczną i osiedla na jej stoku z Jaworka Górnego
Cofnijmy się jednak dwa stulecia wcześniej, kiedy to w Tyrolu wyrzeźbiono z lipowego drewna niewielką (48 cm wysokości) figurę Marii Panny z Dzieciątkiem. Jako łaskami słynąca była przechowywana pod opieką benedyktynów, w miejscu nazwanym potem Mariazell. Już w 1-szej połowie XIV wieku miejsce owo było popularne na tyle, że przestępcy odbywali tu pielgrzymki pokutne. Renesans popularności Mariazell przypada na okres po wojnie trzydziestoletniej (2. połowa XVII wieku) kiedy to znacznie rozbudowano sanktuarium, które stało się celem pielgrzymek dla pątników nie tylko z Austrii, ale także Czech i ziemi kłodzkiej. Swobodny ruch pielgrzymów przerwał atak Fryderyka pruskiego na Śląsk w roku 1740, podczas którego Prusy uzyskały także ziemię kłodzką.
Igliczna i Maria Śnieżna z Jaworka Górnego – stan obecny
Biegnąca niedaleko Bystrzycy i Międzylesia granica oddzieliła miejscowych wiernych od ziem habsburskich, na których leżało sanktuarium. Rozwiązanie tego problemu znalazł wójt Wilkanowa. W roku 1750, po drugiej wojnie śląskiej, przywiózł on z pielgrzymki do Mariazell kopię tamtejszej figury. Ustawiono ją pod bukiem na zboczu góry Igliczna, dominującej nad Wilkanowem. Kilkanaście lat potem, podczas wichury drzewo, przy którym stała figura zostało powalone, samej rzeźbie nic się jednak nie stało. Postanowiono wtedy o wystawieniu w miejscu dzisiejszego sanktuarium drewnianej kaplicy, którą wzniesiono w roku 1776.
W czasie gdy sanktuarium na Iglicznej zaczęło dopiero się rozwijać reformatorskie ciosy spadły na miejsce, z którego pochodziła znajdująca się tu figurka. W roku 1783 cesarz Austrii Józef II w ramach akcji likwidacji zgromadzeń kontemplacyjnych jako społecznie nieużytecznych rozwiązano klasztor w Mariazell. W roku 1787, wobec tego że pielgrzymki nie ustawały, cesarz zakazał ich, mimo iż sam wcześniej przebywał w Mariazell pięciokrotnie. Księżom zabroniono udzielania opieki napływającym pątnikom. Cesarski patent nie pomógł – w kolejnych latach dochodziło do aresztowań nieposłusznych pielgrzymów do zakazanego sanktuarium. K. F. Mosch w swoim przewodniku po Sudetach z roku 1821 przekazuje miejscową tradycję z Iglicznej że “kiedy cesarz Józef kazał wziąć pod dozór skarb bogatego klasztoru w Mariazell cudowny obraz Panny Maryi będąc tym postępkiem obrażony, objawił się na tej górze”. Możliwość pielgrzymek do Mariazell przywrócił cesarz Franciszek.
Pierwszy rok, w którym się ponownie odbyły – 1797, mimo toczącej się wojny z Francją, ściągnął do Mariazell ponad 130 tysięcy pielgrzymów. Wracając do międzygórskiej kopii Madonny z Mariazell, miejsce, w którym ją ustawiono zaczęło słynąć uzdrowieniami. Przeniesiono ją wyżej, na spłaszczenie podszczytowe Iglicznej, gdzie w latach 1781-82 wzniesiono skromny barokowy kościół. W roku 1784 dobudowano do niego wieżę, zaś w roku 1821 – zamknięte soboty dla pielgrzymów. Wystrój wnętrza – ołtarz, witraże i polichromie pochodzą z końca XIX wieku, choć zachowały się też rokokowe wyposażenie z okresu budowy kościoła. W sobotach umieszczono wota. W roku 1983 figurka Madonny została ukoronowana przez papieża Jana Pawła II.
Z tarasów wokół kościółka rozpościera się widok zarówno na Śnieżnik i Czarną Górę, jak i Góry Bystrzyckie oddzielone doliną Nysy Kłodzkiej. Znakiem czasu jest zarejestrowanie przez Rzymsko-Katolicki Kościół Rektoralny, Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości “Maria Śnieżna” na Górze Iglicznej w Urzędzie Patentowym RP w roku 2000 słownego znaku towarowego “Maria Śnieżna” w kategoriach m.in.”nauczanie, organizowanie imprez o charakterze religijnym; usługi hotelarskie i gastronomiczne” (źródło). Co na to włodarze innych występujących w Sudetach kościołów pod wezwaniem Matki Boskiej Śnieżnej (np. w Sierpnicy i Grzmiącej)? – trudno powiedzieć. Poniżej kościoła stoi drewniano-murowany budynek schroniska – dawnej gospody z 1880 roku.
Z tarasu schroniska rozciąga się malownicza panorama Masywu Śnieżnika z Czarną Górą i Śnieżnikiem. Przy schronisku i sanktuarium krzyżują się szlaki turystyczne – czerwony (Główny Sudecki) z Międzygórza do Długopola-Zdroju, zielony – z Międzygórza na Czarną Górę oraz żółty – z Międzygórza do Bystrzycy Kłodzkiej. Obecnie do oddalonego o ok. 400 metrów od sanktuarium i schroniska rozdroża z krzyżem można dojechać samochodem z Marianówki. Na sam skalisty szczyt Iglicznej prowadzi ścieżka ze stacjami Drogi Krzyżowej.
WIĘCEJ O SANKTUARIUM MARIA ŚNIEŻNA
PROPOZYCJA WYCIECZKI
Z PUCHACZÓWKI DO MIĘDZYGÓRZA